Co to jest fotowoltaika niskonapięciowa?

Fotowoltaika niskonapięciowa jest to system połączonych równolegle urządzeń inwerterowych pracujących w zakresie prądów bezpiecznych na każdym etapie konwersji.

Urządzenia przetwarzają prąd stały na zmienny, poniżej poziomu powstawania łuku elektrycznego, a tym samym nie wymagają uziemienia. Każdy inwerter niskonapięciowy musi posiadać indywidualne, automatyczne zabezpieczenie AC i DC. Tak zaprojektowany system inwerterowy, spełnia swoje zadanie jedynie gdy napięcie DC poszczególnych modułów nie przekracza granicy bezpieczeństwa (ok 70VDC), jest to równoważne z brakiem możliwości podłączenia więcej niż jednego modułu fotowoltaicznego do jednego mikroinwertera.

about Image
30

lat gwarancji na panele
about Image
20

lat na rynku

Technologia z 20-letnim doświadczeniem na rynku Amerykańskim

Dlaczego została stworzona fotowoltaika niskonapięciowa?

Fotowoltaika niskonapięciowa narodziła się w USA ponad 20 lat temu, została stworzona w reakcji na zagrożenia płynące z tradycyjnej fotowoltaiki łączonej szeregowo z inwerterem centralnym. Tradycyjna fotowoltaika wysokonapięciowa została wymyślona głównie na potrzeby farm fotowoltaicznych i lotów kosmicznych, jej pierwotni twórcy nie przewidywali iż zawędruje ona na dachy domów jednorodzinnych.

Dlatego po długich doświadczeniach na rynku amerykańskim fotowoltaika wysokonapięciowa z inwerterem centralnym zyskała złą sławę, przyczyniając się do wielu pożarów, problemów reklamacyjnych, porażeń i tym samym ogromnej ilości pozwów sądowych.

W większości stanów nie ma możliwości zainstalowania tradycyjnej fotowoltaiki wysokonapięciowej na dachach szkół, przedszkoli, szpitali czy domów starców i nie jest to wymysł „wyssany z palca” ale rekomendacja krajowego wydziału pożarnictwa. Amerykańskie domy jednorodzinne najczęściej pokryte gontem bitumicznym nie są również idealnym środowiskiem dla tradycyjnej fotowoltaiki, która po kilku latach użytkowania potrafi iskrzyć na złączach pod panelami. Z tych właśnie powodów powstała fotowoltaika niskonapięciowa, czyli system całkowicie niepalny, dużo bardziej żywotny i bezobsługowy.

background

Różnice pomiędzy fotowoltaiką tradycyjną a niskonapięciową

Zasadniczą różnicą pomiędzy obiema technologiami jest sposób konwersji niebezpiecznego prądu stałego do bezpiecznego prądu zmiennego. System niskonapięciowy stosuje połączenia równoległesystem tradycyjny z inwerterem centralnym opiera się na połączeniach szeregowych. W systemie niskonapięciowym maksymalne napięcie prądu stałego jakie możemy spotkać pod panelami fotowoltaicznymi to 40-50volt. W przypadku połączeń szeregowych może ono dochodzić nawet do 800volt.

Background

Prostota obsługi i niezawodność

Dla kogo fotowoltaika niskonapięciowa?

Fotowoltaika niskonapięciowa została wymyślona przez amerykanów dla amerykanów, jako system całkowicie bezobsługowy i tak zaprojektowany aby dawać 100% bezpieczeństwa. Brak ryzyka wynikający z architektury produktu powoduje, że raz poprawnie zainstalowany ma służyć całkowicie bezobsługowo przez 40 lat lub więcej. Fotowoltaika niskonapięciowa została stworzona na potrzeby klient indywidualnego, na dachy domów jednorodzinnych, dachy budynków podwyższonego ryzyka oraz jako przydomowe gruntowe instalacje fotowoltaiczne bez konieczności grodzenia siatkami z drutu kolczastego.

Fakty i mity na temat fotowoltaiki niskonapięciowej

Mikroinwertery przegrzewają się pod panelami na dachu

Fałsz, stwierdzenie to dotyczy tylko pseudo-mikroinwerterów podwójnych i poczwórnych. Dobry mikroinwerter, prawidłowo zamontowany pod panelami w szczelinie powietrznej, w najcieplejszy dzień w polskich warunkach potrafi nagrzać się do maksymalnie 45 stopni Celciusza.

W razie awarii trudniej na dachu naprawić awarię systemu opartego na mikroinwerterch

Fałsz, systemy fotowoltaiczne oparte na mikroinwerterach renomowanych producentów są stukrotnie mniej awaryjne niż jakikolwiek inny sprzęt oparty na inwerterze centralnym. Awarie dotyczące części inwerterowej faktycznie łatwiej naprawić na ziemi niż na dachu, jednak jeśli mikroinwertery się po prostu praktycznie nie psują, to nie ma czego naprawiać. 

Faktyczna awaryjność fotowoltaiki odbywa się najczęściej na poziomie złącz MC4 i to w tym miejscu trzeba skupić swoją uwagę. Jeśli dojdzie do awaii złącza MC4 na dachu w systemie szeregowym wówczas aby znaleźć miejsce usterki czasami trzeba zdemontować wszystkie panele aby znaleźć przyczynę, jeśli taka sytuacja ma miejsce przy instalacji opartej na mikroinwerterach wiemy dokładnie, na którym panelu wystąpił problem. Awaria złącza MC4 w systemie mikroinwerterowym niskonapięciowym oznacza wyłączenie z produkcji jednego panela. Awaria złącza MC4 w systemie szeregowym opartym o inwerter centralny oznacza brak produkcji całej instalacji i potencjalny pożar budynku

Fotowoltaika wysokonapięciowa jest bardziej sprawna niż fotowoltaika niskonapięciowa

Fałsz. Jeśli spojrzeć w kartę katalogową samego falownika to jego sprawność wynosi ok 98% natomiast dobry mikroinwerter posiada sprawność 97%, jest to pomiar samego urządzenia w warunkach laboratoryjnych. Do obliczania sprawności całego systemu fotowoltaicznego oprócz inwertera należy wziąć jednak pod uwagę również straty, które wynikają z przesyłu prądu stałego dużo dłuższymi trasami kablowymi w systemach szeregowych, wysoki prąd stały ponosi również straty na złączach solarnych, każdy z paneli w warunkach realnych pracuje nieco inaczej a w systemie szeregowym całość działa jak najsłabsze ogniwo, w ujęciu całorocznym „szeregówka” mocno traci też ze względu na  punktowe zacienienia i zużycie systemu spowodowane przez wysokie prądy stałe. Z tego powodu systemy niskonapięciowe są zawsze bardziej sprawne w ujęciu całorocznym niż systemy szeregowe wysokonapięciowe. Wraz z upływem czasu przewaga systemów niskonapięciowych rośnie ponieważ nie podlegają one procesowi starzenia wywołanemu przez wysokie prądy stałe. Często bywa tak, że fotowoltaika szeregowa po 10 latach produkuje o 50% mniej niż w pierwszym dniu swojej produkcji, natomiast standardem jest produkcja na poziomie 100% w systemach niskonapięciowych po tym samy upływie czasu. Jednak największa przewaga systemów niskonapięciowych w temacie wydajności ujawnia się w kwestii wymagań inwertera co do prądu startu. Jeśli mikroinwerter potrzebuje 15-16v żeby rozpocząć pełnoprawną produkcję, a do tego może w okresach „ciemnych” zbierać prąd po jednym promyczku do kondensatorów to jak to odnieść do falownika centralnego który potrzebuje ok 200v aby cokolwiek zaczęło się dziać???

Mikroinwertery nie działają off-grid.

Każdy renomowany i doświadczony producent mikroinwerterów ma możliwość instalacji systemu fotowoltaicznego w konfiguracji off-grid. Tanie pseudo-mikroinwertery nie mogą działać w systemie off-grid.

Mikroinwertery nie mogą działać w połączeniu z magazynem energii

Każdy renomowany producent mikroinwerterów oferuje systemy fotowoltaiczne zintegrowane z sysytemem magazynowania energii.

Zacienienie jednego panela fotowoltaicznego nie ma wpływu na działanie pozostałych paneli

Fakt. Systemy niskonapięciowe funkcjonują jako zbiór niezależnych od siebie modułów fotowoltaicznych, każdy „żyje” swoim własnym życiem. W systemach wysokonapięciowych mamy do czynienia z efektem „ruskich lampek choinkowych” przepalenie jednej żaróweczki powoduje wyłączenie wszystkich pozostałych.

background

_

Awaryjność fotowoltaiki niskonapięciowej

image

W Polsce narosło sporo mitów dotyczących awaryjności mikroinwerterów i w 95% jest to prawda , przegrzewają się i psują bardzo często. A wynika to z faktu że 95% mikroinwerterów sprzedawanych na polskim rynku to produkty mikroinwertero-podobne. Ze względów ekonomicznych nasz rynek zdominowany został przez produkt pochodzące z Chin, od producentów którzy posiadają 3-5 lata doświadczenia i eksperymentują na polskich dachach. W Europie zachodniej nie znajdziemy sprzętów wielkiej chińskiej trójcy ( Hoy.. Dey.. AP..) tam dominują mikroinwertery amerykańskie. Sprzęt topowych amerykańskich producentów charakteryzuje się gwarancją na minimum 25 lat oraz współczynnikiem awaryjności (failure rate) na poziomie poniżej 0,05% , dla porównania topowy niemiecki producent falowników centralnych może pochwalić się wynikiem o około 100 razy gorszym 4,5%. Awaryjność chińskich pseudo-mikroinwerterów, nie jest nigdzie sklasyfikowana i wynika przede wszystkim z faktu iż są one urządzeniami zespolonymi, to znaczy, aby było ekononomiczniej, wrzuca się 4 lub 2 mikroinwertery do jednej obudowy. Problem tego rozwiązania jest następujący, 4 mikroinwertery w pełnym cyklu pracy w słoneczny dzień nagrzewają się do ok 70-80 stopni celciusza co bardzo pogarsza żywotność sprzętu i zwiększa ryzyko pożaru. Do tego nie są to urządzenia bezpieczne, ponieważ każdy pseudo-mikroinwerter posiada otwór uziemiający na obudowie zaprojektowany przez producenta. W ten sposób łatwo rozróżnić oryginał od podróbki.

Czy użycie mikroinwertera jest jednoznaczne z fotowoltaiką niskonapięciową?

Użycie mikroinwertera nie definiuje fotowoltaiki niskonapięciowej. Fotowoltaika niskonapięciowa to taka, której żaden komponent konwertujący prąd stały na zmienny nie wymaga uziemienia. Fotowoltaika niskonapięciowa to taka w której na żadnym etapie konwersji nie może pojawić się napięcie powyżej 70V. Fotowoltaika niskonapięciowa to taka, która oparta jest na pojedyńczych mikroinwerterach renomowanych producentów